Wiele kobiet ma depresję z powodu swojego wyglądu po ciąży. Nie ma się jednak co załamywać i narzekać na swój wygląd, ale trzeba coś szybko i stanowczo zacząć robić. Nawet jeśli świeżo upieczona mama nie może wyjść z domu, może popracować nad swoją sylwetką w mieszkaniu. Wystarczy rozłożyć koc i po prostu zacząć ćwiczyć. Na początku niech to będzie pół godziny, żeby się tylko rozciągnąć. Potem wydłużajmy sobie czas i wykorzystujmy okres, w którym dziecko śpi. Postarajmy się także zmieniać ćwiczenia na bardziej skomplikowane i bardziej męczące. Jeśli mąż może zostać z dzieckiem, wybierzmy się na siłownię albo zapiszmy się na basen czy aerobik. Na początku może być trudno, ale potem zobaczymy jak świetnie zaczynamy wyglądać i wysiłek okaże się skuteczny. Po ciąży nie wyglądamy zbyt dobrze, ale na szczęście możemy to zmienić i trzeba wykorzystać tę szansę. Dzięki temu nasze samopoczucie szybko się poprawi i będziemy się znowu czuć atrakcyjnie i wyjątkowo pięknie.