Skra Bełchatów
Skra Bełchatów widnieje na mapie polskie siatkówki od 1930 roku. Swoją silną pozycję zaczęła ona budować w roku 1991, kiedy to sekcję przejęła Elektrownia Bełchatów. Po dziesięcioletnim tułaniu się po niższych ligach w 2001 roku Skra awansowała do nowo-powstałej tzw. Polskiej Ligi Siatkówki. Jeszcze w tym sezonie po gładkim rozprawieniu się z Jastrzębskim Węglem zdobyła ona brązowy medal. Sezon 2002/2003 należał do niezbyt udanych. Po słabym wystepie w lidze, a co za tym idzie szóstym miejscu w lidze, przyszedł też przegrany mecz w drugiej rundzie pucharu CEV z Lokomotivem Jekaterinburg. Sezon 2003/2004 dawał nadzieję na wysokie miejsce w lidze. Ostatecznie skończyło się na czwartej lokacie. Od sezonu 2004/2005 Skra Bełchatów nie schodzi z fotela lidera Polskiej Ligi Siatkówki. Wtedy to po raz pierwszy udało się sięgnąć zarówno po złoty medal wygrywając bezapelacyjnie Mistrzostwo Ligi ( zwycięstwo z AZS Olsztyn w trzech meczach), jak i nie dać szans rywalom w rozgrywakch Pucharu Polski (wygrany finał z AZS Olsztyn 3:1).
Kolejny sezon był nie jako kopią poprzedniego. Z tą tylko różnicą że w potyczkach ligowych smaku porażki w finale play-off doznał Jastrzębski Węgiel, a w zmaganiach o Puchar Polski żadnych szans nie miał zespół AZS Częstochowa. Bardzo blisko było wtedy również prestiżowych rozgrywek Final-Four Ligi Światowej, jedank na drodze polskiej drużyny stanął wówczas Iraklis Saloniki. Kolejny sezon mógł trochę „znudzić” kibiców siatkówki w Polsce, ponieważ mistrz nie zwalniał tempa. Tak więc zaraz za Skrą na drugim stopniu podium stanął: w rozgrywkach ligowych Jastrzębski Węgiel, a w pucharowych, AZS Olsztyn. Mistrzowska passa skończyła się dopiero w sezonie 2007/2008, lecz nie z powodu porażki w Mistrzostwach Polski, które Skra zdobyła zarówno w tym roku, jak i w dwóch kolejnych, lecz poprzez wpadkę w finale Pucharu Polski z Jastrzębskim Węglem. Do największych międzynarodowych sukcesów bełchatowian można zaliczyć dwa trzecie miejsca w Final-Four oraz drugie miejsce w Klubowych Mistrzostwach Świata.