Polska liga piłkarska, to kiepskie widowisko. Potocznie naszych futbolistów określa się mianem kopaczy i nie przypadkowo. Wystarczy obejrzeć mecz ekstraklasy, by zobaczyć, że poziom polskiego futbolu jest tragicznie niski. Nie można na bazie takich umiejętności budować silnej reprezentacji i aż strach pomyśleć, co będzie się działo podczas najbliższych Mistrzostw Europy.Należy się głęboko zastanowić, dlaczego polska piłka nożna wygląda tak, a nie inaczej. Zapewne cała tajemnica tkwi w pieniądzach. W polskiej lidze piłkarze zarabiają niebotyczne sumy. Kontrakty opiewają na miliony złotych, a sami kopacze otrzymują po czterdzieści, sześćdziesiąt lub więcej tysięcy złotych miesięczne. W porównaniu z kontaktami wielkich gwiazd w ligach zagranicznych to i tak małe kwoty, ale przynajmniej w lidze hiszpańskiej, czy angielskiej kontrakty są proporcjonalne do umiejętności. Tymczasem nasi piłkarze zarabiają krocie, ale grać im się ne chce. Bo po co, skoro są bogaci prezentują nijaki futbol? A później mamy do czynienia z takimi rewelacjami, jak porażki Mistrzów Polski z Levadią – i wstyd na całą Europę.Taka piłka nożna na pewno nas kibiców nie satysfakcjonuje. Ale dopóki będą takie, a nie inne rządy w PZPN-ach i tak mizerni menadżerowie w klubach, to ten obraz nie ma żadnych szans się zmienić. A szkoda, bowiem przez to cierpmy my, czyli fani futbolu. Tylko że im dłużej tak nasza piłka nożna będzie się prezentowała, tym cierpliwość fanów będzie mniejsza i zaczną się znów problemy z pseudokibicami, bo skoro gra na boisku nijaka…