Jest to już 13 mecz bez zwycięstwa i 6 przegrany z rzędu Lisów, choć mecz nie wyglądał tragicznie oprócz fatalnego błędu obrony przy 1 straconym golu to sytuacja w tabeli wygląda tragicznie:

tabela

Ostatnie miejsce po 18 kolejkach oraz strata 5 pkt do walki o pozostanie w Premier League.

Wracając do meczu z Tottenhamem to pierwsze 30 minut wyglądało tragicznie, później z minuty na minute widać było ze Lisy się podnoszą i po strzale Ulloa w 48 min wydawałoby się ze nie wszystko jeszcze stracone i zdobycz punktowa bardzo prawdopodobna, ale nie cieszyliśmy się zbyt długo bowiem w 71 min Eriksen dobił Leicester golem na 2-1.

Samo spotkanie lisów najgorszym nie było ale bardzo szkoda głupio popełnionych błedów bo za 2 dni spotkanie z Hull które trzeba wygrać aby mysleć o utrzymaniu.