Przed nami pierwsze spotkanie nowego sezonu Premier League, drużyna Lisów po powrocie do najwyższej klasy rozgrywek zmierzy się z drużyną Evertonu, początek spotkania już dzisiaj na King Power Stadium o godzinie 16:00.

Drużyna prowadzona przez Nigela Pearsona powróciła do Premier League i liczy przede wszystkim na utrzymanie, pierwszą drużyną która stanie lisom na drodze będzie Everton, drużyna która w poprzednim sezonie spisywała się bardzo dobrze, zajmując ostatecznie wysokie piąte miejsce. Przygotowania do sezonu w przypadku Evertonu nie wyglądały zbyt efektownie, w ostatnich trzech spotkaniach towarzyskich drużyna odniosła jeden remis i dwie porażki, najpierw Everton zremisował z FC Porto 1:1 następnie przegrał z Caltą Vigo i również tym samym wynikiem odbiós porażkę z Paderborn.

W przypadku drużyny Leicester, tutaj trzy ostatnie mecze towarzyskie zakończyły się wygraną Lisów, ekipa Pearsona pokonała Milton Keynes Dons F.C 2:0, następnie Rotherham 3:1 a 9 sierpnia pokonał na własnym obiekcie Werder Brema 1:0. W ekipie Lisów pojawiło się kilka nowych twarzy, drużyna pozyskała bramkarza Bena Hamera, Matthewa Upsona, Marca Albrightona oraz Leonardo Ulloa.

Jeżeli chodzi o poprzednie spotkania pomiędzy Leicesterem a Evertonem, miały one miejsce w latach 2001-2004, w tym okresie drużyny rozegrały między sobą pięć spotkań, w których dwa razy lepszy okazał się Everton, a trzy razy padł remis. Niektórzy przewidują, że dzisiejsze spotkanie również może zakończyć się remisem. Początki sezonu, są ciężkie do przewidzenia, to pierwsze mecze o punkty, dlatego każda z ekip liczy na korzystny wynik.

Obie drużyny do dzisiejszego spotkania przystąpią osłabione, ze wstępnych informacji wynika że w drużynie Leicesteru nie zagra trójka graczy, którzy walczą z kontuzjami są nimi: Anthony Knockaert, Matthew Upson i Marc Albringhton w Evertonie może zabraknąć kontuzjowanego Arouna Koné.

Nasz typ:
Leicester City – Everton 1:1