Wielu rodziców poddaje się presji swojego dziecka i pozwala mu, żeby nie ćwiczyło. Jest to jednak niewybaczalny błąd i z taką postawą trzeba stanowczo walczyć. Dzieci już od młodego wieku powinny ćwiczyć. Na początku zapewnia im to szkoła, ale musimy mieć pewność, że dziecko na lekcje wychowania fizycznego uczęszcza i ćwiczy. Dodatkowo organizujmy weekendowe wycieczki rowerowe czy wspólne wyjście na basen. Dziecko może pograć z tatą w piłkę, a jeśli ma grono przyjaciół, to jak najczęściej powinno wychodzić i bawić się na świeżym powietrzu. Dzięki temu będziemy pewni, że nasze dziecko nie wyrośnie na grubasa, który będzie miał nie tylko problemy z tym, że inne dzieci go wyśmiewają, ale może się także spodziewać chorób układu krążenia i wielu innych niekorzystnych skutków nadwagi. Jeśli zależy nam nie tylko na sylwetce, ale także na zdrowiu naszego dziecka, to powinniśmy bardzo się postarać, żeby nasze dziecko ćwiczyło, nie tylko w szkole. Musimy mu dać, zatem dobry przykład, z którego skorzysta. Na pewno warto podjąć ten wysiłek.