Polska ma poważne kłopoty sportowe, wszędzie szerzy się problem kiepskiego zarządzania. Pika nożna jest potężnie skorumpowana a śledztwo prowadzone przez wrocławską prokuraturę nie przynosi efektów. Zagadnienie korupcji to wciąż palący problem, a nic nie wskazuje na to, by zarząd PZPN cokolwiek z tą kwestią zrobił wręcz przeciwnie – PZPN uniewinnił i nie wydał żadnej kary dla Jerzego Engela Juniora, bo jakże można było skazać kogoś za ewidentne przekręty, skoro jego ojciec zasiada w Zarządzie PZPN?Kibice mają dość tej sytuacji, ale i tutaj niczego to nie zmienia. Piłka nożna w naszym kraju chyli się ku upadkowi, a zbliżające się mistrzostwa Europy, jakie odbędą się w Polsce za dwa lata na pewno nie rozwiążą problemu. Wręcz przeciwnie – ośmieszymy się na forum międzynarodowym, wszyscy będą się z nas śmiali. O stanie naszego futbolu świadczy wynik ostatniego meczu naszej kadry. Przegraliśmy 6:0, a poziom gry naszych kadrowiczów był skandaliczny. A piłka nożna w naszym kraju jest kochana. Nie ma mężczyzny, który nie fascynowałby się futbolem. Ale w takim wykonaniu… cóż.. nie będzie nikogo dziwiło, jeśli zaczniemy się interesować inna dyscypliną. Bo piłka nożna musi być czysta od korupcji i wiązać się z emocjami, żeby była atrakcyjna. Niestety nie w naszym kraju. A PZPN zbija tylko kasę i wywołuje skandal za skandalem. A UEFA i kolesie w europejskiej federacji problemu nie widzą, bądź widzieć nie chcą. Czy to oznacza, że piłka nożna w Europie także jest skorumpowana?